Mikkeller – Brian

Data przydatności: b.d.

Cena: 26,60 zł.
Pojemność: 0,33 l.
Producent: browar „wędrowny” Mikkeller (Dania) w browarze Companyia Cervesera del Montseny (Hiszpania).
Nazwa: Brian.
Styl: Imperial Porter.
Alkohol: 12,3 % obj.
Ekstrakt: b.d.
Skład: woda, słód, chmiel, syrop cukrowy, drożdże.
Filtracja: b.d.
Pasteryzacja: nie
Refermentacja: tak

IBU – b.d.

Barwa: ciemna, nieprzejrzysta nawet pod światło. Piana brązowa, obfita, ładnie oblepiająca szkło. Całość gęsta i oleista.  [5/5]

Aromat: wyraźna nuta alkoholowa, nieco likierowa, wiśnie w czekoladzie, czekolada gorzka, ciemne słody oraz lekka kwaskowość. Początkowo wydaje się niezbyt odkrywczy, ale z czasem kusi coraz bardziej.  [4,5/5]

Smak: pełny, słodki z kwaskową i lekko wytrawną kontrą. Czekolada do potęgi – mleczna i gorzka, wiśnie w czekoladzie, a do tego konkretny czekoladowy posmak na finiszu. Raczej wytrawny, z zaznaczoną goryczką. Alkohol jest obecny, ale uaktywnia się dopiero po chwili od przełknięcia, pozostawiając przyjemne ciepło.  [4,5/5]

Cena / jakość:  [3,7/5]

Następne świetne piwo od Mikkellera, zarazem pierwsze degustowane przeze mnie, jakie uwarzył on w Hiszpanii. Tym razem brat George’a – tj. Brian,  Imperialny Porter. Piwo jest czarne, oleista i ma świetną pianę. W aromacie fajerwerków nie ma, choć i tak jest on bardzo przyjemny. W smaku wyraźna pełnia, słodycz oraz czekolada – dużo czekolady. Wysoki poziom alkoholu nie atakuje, tylko leciutko daje znać o sobie dopiero po krótkiej chwili w postaci ogrzania przełyku. Chwilę trwało zanim dojrzałem do decyzji o zakupie tego piwa, ze względu na jego cenę, jednak nie żałuję bo to trunek w moim stylu. Szkoda jedynie, że tak mało…

Ocena: 4,4/5

T.Sz.