Beer Here – Kremlin Crude
Cena: 18,40 zł.
Pojemność: 0,33 l.
Producent: browar kontraktowy Beer Here (Dania) w browarze De Proef (Belgia).
Nazwa: Kremlin Crude.
Styl: Imperial Stout.
Alkohol: 11 % obj.
Ekstrakt: 24 % wag.
Skład: woda, słód (Pale, Brown, Special B, chocolate, beechwood smoked), jęczmień palony, płatki owsiane, ciemny i biały cukier, chmiel (East Kent Golding, Saaz), drożdże brytyjskie.
Filtracja: nie
Pasteryzacja: nie
Refermentacja: tak
IBU – 55
Barwa i piana: barwa ciemno brązowa, z rubinowymi refleksami pod światło, wydaje się klarowna. Piana mocno zabarwiona, kremowa, umiarkowanie obfita i podobnie trwała. [6/6]
Aromat: dominuje alkohol (który z czasem przybiera jeszcze na sile) oraz słód w wielu postaciach (chlebowy, tostowy, palony, kawowy, czekoladowy, karmelowy i orzechowy). Do tego akcenty suszonych owoców, lekka kwaskowość i słodycz. [12/14]
Smak: w tym przypadku średnia kwaskowość zdaje się dominować nad słodyczą i akcentami słodowymi (paloność, kawa, czekolada, karmel). Występują również suszone owoce, nuty chmielowe (głównie ziołowe) oraz alkoholowe. [13/18]
Goryczka i odczucie w ustach: umiarkowana do wysokiej goryczka, ale względnie dobrze zbalansowana słodem – raczej delikatna i krótka. Krągła pełnia, umiarkowane do dużego wysycenie i nieco szorstki oraz kwaskowy posmak. Dość gęsta, oleista konsystencja z alkoholowym, rozgrzewającym przełyk finiszem. [10/12]
Cena / jakość (poza punktacją główną): 3/5
Następna propozycja od duńskiego kontraktowca, warzona w belgijskim De Proef. Tym razem imperialny stout o słusznych parametrach i przyjemnej dla oka etykiecie. Walorom wizualnym nie można właściwie niczego zarzucić, natomiast w aromacie zbyt wyczuwalny jest moim zdaniem alkohol. W smaku nie jest on już tak dominujący, jednak pojawia się tam z kolei nadmierna kwaskowość będąca pochodną nagromadzenia ciemnych słodów. Ogólnie większych wad nie posiada, ale piłem już zdecydowanie ciekawsze RIS-y.
Ocena: 41/50
T.Sz.