Mikkeller – Stateside IPA
Data przydatności: 24.09.2017.
Cena: 15,30 zł.
Pojemność: 0,33 l.
Producent: browar „wędrowny” Mikkeller (Dania) w browarze De Proef (Belgia).
Nazwa: Stateside IPA.
Styl: India Pale Ale.
Alkohol: 6,9 % obj.
Ekstrakt: b.d.
Skład: woda, słód (pilzneński, monachijski, caramunich), chmiel (Chinook, Cascade, Amarillo), drożdże.
Filtracja: nie
Pasteryzacja: b.d.
Refermentacja: b.d.
IBU – b.d.
Barwa: głęboko bursztynowa, wyraźnie zmętniona. Piana biała, obfita, drobno i średnio pęcherzykowa, utrzymująca się. Wysycenie średnie [5/5]
Aromat: początkowo bardzo ładny cytrusowo- żywiczny, jednak po chwili robi się nawet zbyt „zielony”, jakby łodygowy, co nieco go osłabia. Jedynie lekka kontra słodowa. [3,8/5]
Smak: zdecydowanie wytrawny, chmielowy, ale z wyczuwalną słodową słodyczą oraz pieczeniem alkoholowym na końcu. Do tego pozostająca jakby szorstkość, nieco mniej przyjemna. [3,9/5]
Cena / jakość: [3,3/5]
Kolejne solidne piwo z Mikkellera, które jednak nie powala. Początkowy aromat był niesamowity, ale pod wpływem utlenienia uległ zmianie i przestał mi się tak bardzo podobać. Poszedł bowiem w stronę zielonych części roślin zamiast cytrusów. Smak również zmienia się z czasem i jest jakby mniej goryczkowy, ale wspomniana szorstkość pozostaje. Nie jest to zła IPA, ale coś mi w niej nie odpowiada. Do tego wrażenia smakowe idą raczej w kierunku imperiala. To akurat dobrze, bowiem lubię piwa z wyrazistą kontrą słodu, ale jest w nim coś czego nie potrafię określić. Zastosowane ciemniejsze słody (monachijski i caramunich) dają głębszą barwę , ale karmel się zbytnio nie przebija. Trudno stwierdzić czy to zaleta czy wada. Piłem już lepsze propozycje autorstwa Duńczyka.
Ocena: 4/5
T.Sz.
[displayRatingForm] [displayRatingResult]