Emelisse – White Label Imperial Russian Stout Bourbon Barrel Aged (Makers Mark)
Cena: 15 zł.
Pojemność: 0,33 l.
Producent: Brouwerij Emelisse (Holandia).
Nazwa: White Label Imperial Russian Stout (Makers Mark).
Styl: Imperial Stout.
Alkohol: 11 % obj.
Ekstrakt: 25 % wag.
Skład: woda, słód, chmiel, drożdże, cukier.
Filtracja: nie.
Pasteryzacja: nie
Refermentacja: tak
IBU – 75
Wygląd: barwa czarna, nieprzejrzysta, trudno orzec o klarowności. Piana mocno zabarwiona (beżowa, jasno brązowa), kremowa, umiarkowanej wielkości i podobnej trwałości. [6/6]
Aromat: bogaty aromat słodowy z czekoladą, kawą, palonością, melanoidynymi, suszonymi śliwkami oraz subtelnymi nutami pochodzącymi z leżakowania w beczce po bourbonie. Mamy zatem kwaskowość, alkoholowość, wino, wanilię oraz kokos. [12/14]
Smak: lekka słodycz i kwaskowość z nutą alkoholową. Do tego wyraźne posmaki ciemnych słodów – palonośc, czekolada, melanoidyny, kawa – podbijające goryczkę. [13/18]
Goryczka i odczucie w ustach: umiarkowana do wysokiej goryczka, dosyć delikatna i raczej krótka. Krągła do tęgiej pełnia, niskie do umiarkowanego wysycenie i zdecydowany alkohol. Nie jest on wielce piekący, jednak wyraźnie łechce przełyk, wraz ze zdecydowanie”ciemną”, wytrawną końcówką. Trochę mało naleciałości beczkowych, aczkolwiek wyraźnie lepka, oleista konsystencja. [10/12]
Cena / jakość (poza punktacją główną): 5/5
Kolejne piwo z „białej” serii Emelisse, czyli leżakowanej w beczkach po mocniejszych trunkach. Tym razem wybór padł na bourbon Makers Mark. Barwa i piana są bez zarzutu, aromat więcej niż przyzwoity, choć mógłby być bardziej intensywny. W smaku także nie jest źle, choć osobiście wolę wersje bardziej słodkie i akcenty beczkowe mogłyby być bardziej wyczuwalne. Ogólnie zatem piwo bez wad, choć raczej wytrawne, do spokojnej degustacji.
Ocena: 41/50
T.Sz.