Brewmeister – 10
Data przydatności: 02/2015
Cena: 11,50 zł.
Pojemność: 0,33 l.
Producent: Brewmeister (Szkocja).
Nazwa: Ten.
Styl: Imperial Bock.
Alkohol: 10,1 % obj.
Ekstrakt: b.d.
Skład: woda, słód (Maris Otter, Dark Crystal, Carahell, Torrified Wheat), chmiel (Summit, Chinook, Topaz), drożdże San Diego Super Yeast.
Filtracja: nie
Pasteryzacja: tak
Refermentacja: nie
IBU – b.d.
Barwa: intensywnie miedziana, lekko zmętniona. Piana beżowa, drobno pęcherzykowa, obfita i utrzymująca się. [5/5].
Aromat: słodowy i słodki z akcentami karmelu, owoców (wiśnie?), naleciałością wanilii oraz alkoholem, ale nie tak ostrym, jak się spodziewałem. [3,5/5]
Smak: słodowy, bardzo pełny i słodki. Wyraźnie alkoholowy, z nutą karmelu i niewielką goryczką. Niestety poz tym dość pusty. [3,5/5]
Cena / Jakość: [3/5]
Pierwsze piwo ze Szkockiego browaru Brewmeister, który zasłynął ogłaszając się, iż uwarzył najmocniejsze piwo na świecie (Armageddon – 65% alk.). Wzbudziło to sporo kontrowersji i uzasadnionych wątpliwości czy mamy do czynienia z piwem czy destylatem. Z ciekawości postanowiłem zatem sięgnąć po produkt z tego browaru. Przyznam, że kupowałem „dziesiątkę” w przeświadczeniu, iż będzie to mocne, angielskie ale. Niestety okazało się, że jest to koźlak, a posiadając tą wiedzę uprzednio pewnie bym się na zakup nie zdecydował. Barwa i piana są bez zarzutu, jednak aromat i smak nie dostarczają nam zbytnich doznań, zatem Ten można polecić jedynie amatorom koźlaków. Nic specjalnego, jak dla mnie słodki ulepek.
Ocena: 3,75/5
T.Sz.
[displayRatingForm] [displayRatingResult]