Fuller’s – Imperial Stout
Data przydatności 12/2023
Cena: 40 zł
Pojemność: 0,5 l.
Producent: Fuller’s (Anglia).
Nazwa: Imperial Stout.
Styl: Stout.
Alkohol: 10,7 % obj.
Ekstrakt: b.d.
Skład: woda, słód jęczmienny, owies, chmiel (Centennial), drożdże.
Filtracja: nie.
Pasteryzacja: nie.
Refermentacja: tak.
IBU: b.d.
Barwa: czarna, praktycznie nieprzejrzysta, jedynie z lekko z rubinowymi refleksami. Piana beżowa, drobno pęcherzykowa, średniej wielkości, ładnie oblepiająca szkło. Całość zdecydowanie gęsta. [5/5]
Aromat: melanoidyny, karmel, toffi, metaliczność (na szczęście nie potwierdzona w teście skórnym), owoce (wiśnie, śliwki), landrynki oraz lekka czekolada. Występuje także nuta alkoholowa. [3,7/5]
Smak: słodowy, zdecydowanie pełny, ale umiarkowanie słodki. Niemal od początku kwaskowość pochodząca od ciemnych słodów, kakao, wiśnie w czekoladzie oraz zdecydowanie alkoholowa i rozgrzewająca końcówka. [4,5/5]
Cena / jakość: [2/5]
Mocne i konkretne piwo z browaru Fuller’s . Jest to Imperial Stout z limitowanej (rzekomo) edycji, w której każda butelka jest zapakowana w gustowny kartonik, jednak w przeciwieństwie do Vintage Ale (wkrótce na stronie) nienumerowana. Butelki są również stylowe i tłoczone. Samo piwo jednak trochę zawodzi i z pewnością nie jest warte ceny, którą zapłaciłem za nie na Festiwalu Birofilia w tym roku. Nigdy wcześniej nie spotkałem jednak tego trunku, a zachęcony przychylnymi recenzjami na rb postanowiłem je wypróbować. Piwo ma wzorową barwę, nieco słabszy aromat i niezły smak, jednak dla mnie przypomina bardziej rodzime portery bałtyckie niż imperialnego stouta. Być może dlatego, że według producenta zostało odtworzone na podstawie historycznej receptury, odmiennej zapewne od współczesnych wzorców. Ogólnie zatem warto spróbować, alejenak nie za taką cenę.
Ocena końcowa: 3,8/5
T.Sz.
[displayRatingForm] [displayRatingResult]