Ursa Maior – Śnieg na Beniowej
Data przydatności: 24.01.2014 r.
Cena: 8,40 zł
Pojemność: 0,5 l.
Producent: Browar Ursa Maior.
Nazwa: Śnieg na Beniowej.
Styl: American Golden Ale.
Alkohol: 4,2 % obj.
Ekstrakt: 12 % wag.
Skład: woda, słód, chmiel, drożdże (brak szczegółowych danych).
Filtracja: nie.
Pasteryzacja: nie.
Refermentacja: nie.
IBU: b.d.
Barwa: głęboko bursztynowa, zmętniona, piana niewielka, drobno i średnio pęcherzykowa. Bardzo szybko opadająca, wręcz zanikająca. Wysycenie średnie do niskiego. [3/5]
Aromat: początkowo odpychający, sztuczny. Nieco wędzony, kiełbasiany. Niezbyt zachęcający, choć z czasem trochę się poprawia. [2,5/5]
Smak: słodowy, karmelowy z nutą wędzoną, lekko wytrawny. Chmiel niewyczuwalny. Niska pijalność. [2/5]
Cena / jakość: [1,5/5]
Nasze odczucia były zgoła odmienne od podanych na etykiecie. Zaczęliśmy się wręcz zastanawiać czy piwo nie było popsute. Wyczytaliśmy tam, że piwo posiada „przepiękny waniliowo-pomarańczowy aromat z delikatną nutą dojrzałej brzoskwini, owoców kiwi i letnich kwiatów. W smaku natomiast owoce cytrusowe, cynamon i gałka muszkatołowa. Z przykrością musimy stwierdzić, że żadnego z powyższych aromatów i smaków nie było nam dane poczuć. Do tego, jak na golden ale piwo okazało się zdecydowanie zbyt ciemne. Bardziej pasuje na amber. Stosunek ceny do jakości, jak w większości piw Ursy jest zbyt wysoki. Tutaj wręcz przytłaczający.
Bierzemy jednak poprawkę na to, że mógł się zdarzyć jednak jakiś wypadek. Póki co ocena dość niska. Może będzie okazja spróbować kolejnej warki.
Ocena końcowa: 2,25/5
T.Sz. / T.Dz.
P.S. Dn. 28.12.2013r. postanowiliśmy zainwestować w kolejną butelkę tego piwa i zakupić je w innym sklepie. Powodem były pochlebne recenzje dotyczące Śniegu na Beniowej na innych serwisach/ blogach internetowych. W testowanej butelce aromat wydaje się nieco bardziej łagodny i można wyczuć w nim cytrusy, ale są bardzo delikatne i dominuje w nim w dalszym ciągu sztuczność, jakby guma/plastik. W smaku także podobnie, jak za pierwszym razem, z nieco większą dawką chmielu, ale niezbyt przyjemną.
Po zakupie drugiej butelki nadal jesteśmy rozczarowani…
[displayRatingForm] [displayRatingResult]